W zagrodzie

Trzylatki rozpoczęły nowy miesiąc, zaglądając przez płotek do zagrody, która powolutku powstaje w naszych salach. Wiedzą już co to jest wieś i jakie skrywa uroki. Przypomnieliśmy sobie kto gdacze, meczy, beczy, muczy, pieje,chrumka… i gdzie mieszka. Udało się nam naśladować odgłosy zwierząt i je rozpoznawać, szczególnie pianie koguta, które usłyszało chyba całe przedszkole.O dziwo okazało się, że mleko, sery, jajka – także te przepiórcze, nie powstają w sklepie, ani żadnej fabryce 😉 . Skosztowaliśmy kwaśnego mleka, białego i koziego sera, a także rzepakowego miodu, nie zabrakło też kabanosków, które bardzo szybko zniknęły z talerzyka. Takie zajęcia to sama przyjemność.