Autumn has come
Hello dear Friends!
Autumn has come, czyli doczekaliśmy się przyjścia jesieni na zajęciach z angielskiego. Największe emocje wywołuje pokaz różnej wielkości dyń i możliwość ich podawania do piosenki: Pass… Na naszych spotkaniach wyprowadzamy dwie rączki na spacer i skaczemy razem w kałużach, czyli puddles. Jump, jump, jump zawsze wywołuje radość na twarzach dzieci.
Również nauka części ciała po angielsku to dla nas powód do radości, ponieważ oprócz tego, że udało nam się poskładać rozsypane body, czyli ciałko misia oraz pana Kwadratogłowego, to czasem dla żartu ich legs, hands, eyes, ears lądują nie tam, gdzie trzeba. A przy słowach piosenki Shake, shake, shake i Pinocchio piszczymy z radości i machamy całym sobą.
Poznaliśmy również kształty – shapes – i dopasowaliśmy do siebie mnóstwo przeciwieństw, jak: big and small, long and short, fast and slow. Monkey i Cookie zamieszkali na jakiś czas w pudełku z kolorowymi kształtami.
Na szczęście the sun comes up every morning, czyli słonko wstaje dla nas codziennie, a język angielski towarzyszy nam w wielu chwilach całego dnia. Bye, bye, Butterfly! Blow a kiss, Jellyfish!