Misjonarz z Afryki
Czy ksiądz potrafi jeździć na rolkach?”, „Czy w Afryce dzieci chodzą do przedszkola?”, „Jak długo jedzie się do Afryki?” – to tylko niektóre z pytań, które zadaliśmy misjonarzowi Pawłowi, który odwiedził Sówki i Wiewiórki w Węgielku w miniony poniedziałek. Gość, który od 4 lat pracuje na misjach w Afryce, podzielił się z nami opowieściami o tym jak wygląda jego praca, pokazał nam na dużym ekranie film, dzięki któremu zobaczyliśmy wnętrza domu afrykańskiej rodziny oraz szkołę, w której uczą się młodzi Afrykańczycy. Nauczyliśmy się też tańczyć „po afrykańsku”, co okazało się bardzo zabawne i wyglądało zupełnie inaczej, niż tańce, które znamy z przedszkola 🙂 Po spotkaniu wiemy też, że „ingoma” to afrykański bęben, krzesła robi się z liści bananowca, a najlepsza kawa jest prosto z Burundi 🙂 Dziękujemy za spotkanie i obiecujemy modlitwę w intencji misjonarzy, którzy opowiadają o Panu Bogu w najdalszych zakątkach świata.