A – jest jak dziewczynka w sukience – dorysuj tylko głowę i ręce
Węgielkowe maluszki zaadaptowały się w przedszkolnych murach na całego. Teraz z radością bawią się, śpiewają, tańczą i malują, a w międzyczasie całkiem nieświadomie uczą się bardzo ważnych rzeczy, np. czytania. Oczywiście jest to całkowity początek, ale jednak. W naszym przedszkolu wykorzystujemy elementy symultaniczno-sekwencyjnej metody nauki
czytania prof. Jagody Cieszyńskiej. Na pierwszy ogień idą zawsze samogłoski z “A” na czele. Pszczółki, Biedronki i Motylki poznały już kształt tej litery, wiedzą do czego jest podobna i jak się ją wymawia. Wodziły paluszkami po jej wzorach sensorycznych i wyklejały „A” plasteliną lub stemplowały farbą, a w zabawach ruchowych próbowały znaleźć tę samogłoskę w różnych miejscach w sali. Takie zabawowe „czytanie” przedszkolaki lubią najbardziej. Nasze kochane 3-latki, życzymy Wam wiele radości z nauki czytania.