Author: katarzyna.sowinska

„Książka jest tylko książką, gdy jej nikt nie czyta i z nudów wrasta w półkę ciągle nieodkryta.

Kiedy jest zamknięta jak zwinięta wstążką, wtedy i tylko wtedy jest jedynie… książką”

/B. Barnes – „Książki nie mają skrzydeł”/

Jest coś takiego, co niezmiennie cieszy i fascynuje każde dziecko. Jest to książka, zarówno ta czytana przez bliską osobę, jak i oglądana samodzielnie w wygodnym miejscu. Bardzo lubimy nasze przedszkolne biblioteczki, do których codziennie chętnie podchodzimy, jednak nie tak dawno temu otrzymaliśmy zaproszenie do miejsca gdzie półki uginają się od różnego rodzaju książek. Tak, przyjęliśmy zaproszenie i wybraliśmy się do… biblioteki!

Wyruszyliśmy pieszo, maszerowaliśmy dzielnie, ale już u wejścia wiedzieliśmy, że było warto. Dla większości naszych 5-latków była to pierwsza taka wizyta, można więc sobie wyobrazić ten błysk w oku na widok tylu pięknych i różnorodnych książek. Po miłym przywitaniu, wraz z bibliotekarkami, z których jedna jest mamą naszej sówkowej dziewczynki, przeszliśmy kolejno między półkami. Dzieci dowiedziały się, jak poukładane są książki oraz jak szukać tej, która nas interesuje. Po tym wstępie dotarliśmy do działu literatury dziecięcej. Nic dziwnego, że nagle zabrzmiał chór zachwyconych głosów. Wygląd tego miejsca zdecydowanie zachęca do długich chwil spędzonych na wygodnych pufkach z książką w ręku i to nie jedną! Czas tutaj spędziliśmy bardzo przyjemnie, również na wspólnym kolorowaniu ilustracji do teatrzyku.

Wizytę w bibliotece zdecydowanie zapamiętamy, a pewnie niejeden przedszkolak założy niebawem swoją własną kartę biblioteczną, by móc wypożyczać i czytać wspólnie z rodziną wszystkie te cudowne książki, które widzieliśmy. Zachęcamy do tego serdecznie!

W ubiegłym tygodniu nasze trzylatki (Pszczółki, Motylki i Biedronki) odwiedził instrumentalista, który zagrał dla nas na wibrafonie. Dzieci mogły usłyszeć muzykę z ulubionych bajek, a także same próbowały swoich sił w grze na tym instrumencie perkusyjnym. Poniżej zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tego spotkania.

Ostatnio w naszym przedszkolu pojawiły się nowe klocki, które zawładnęły czasem zabawy swobodnej wszystkich Zajączków, Tygrysków i Kangurków. Okazało się, że klocki Lego Duplo nadają się znakomicie do skonstruowania prawie każdej budowli wymyślonej w główce niejednego 4-latka. A żeby było weselej – najlepiej budować wspólnie, bo przecież pomysłów wtedy więcej, a wyobraźnia dzieci nie zna granic, co pokazują powstałe zamki, garaże, bajkowe pociągi i ogrody zoologiczne. Jesteście ciekawi, co jeszcze? Sprawdźcie w poniższej galerii. Miłego oglądania! 😊

Październik już za nami, a tym samym temat miesiąca związany z lasem i ekologią również. Nie przeszkadza nam to jednak, by w listopadzie, miesiącu poświęconemu sztuce i literaturze, zaprosić w progi Węgielka Teatr „TAK!” i powtórzyć sobie treści poznane w ubiegłym miesiącu 🙂 Występ słowno-muzyczny okazał się strzałem w dziesiątkę. Dzieci z zapartym tchem wysłuchały historii jak „śmieciorki” zawładnęły światem, przez co zniknęły z powierzchni ziemi jeziora, rzeki, morza, lasy… Okazało się jednak, że nie wszystko stracone i jest nadzieja, by ocalić świat!

Przedszkolaki,za namową tytułowych Śmieciaków, zostały wciągnięte w wir muzyki, rymowanek, zagadek i opowieści. Całość przeplatana była radosnymi hasłami w języku polskim i angielskim np. „Bądź bohaterem, do pracy jedź rowerem”, „Recykling trudne słowo, niech działa fajowo” lub „Save the water”. Nasze cztero- i pięciolatki zdały egzaminz segregacji odpadów na piątkę z plusem, a orkiestra, w której pierwsze skrzypce grały instrumenty z recyklingu, nadała rytm do wspólnego tańca i śpiewu.

Fajne są te niespodzianki, które mamy w naszym przedszkolu 😊. Życzymy miłego oglądania zdjęć z występu: „Śmieciaki ratują świat!”.