Mimo chłodu na zewnątrz, w najstarszych grupach węgielkowych zrobiło się bardzo egzotycznie. A wszystko to za sprawą tropikalnych owoców, które nasze5-latki poznają w marcu. Na stołach Sówek i Wiewiórek zagościły kolorowe przysmaki prosto z Azji, Afryki i Ameryki. Przedszkolakom nie jest już obcy słodko-kwaskowaty smak marakui, karmelowy smak daktyla, czy orzeźwiający,słodko-cierpki smak granatu. W galerii poniżej można podejrzeć jak dzieci dzielnie próbowały te owoce.
Aktualności
Pomiary wykonane
Nasze 4-latki, jak zawsze chętnie do pomocy paniom, zmierzyły wysokość szafek, stolików, krzeseł i drzwi, znajdujących się w sali. Czy na tym poprzestali?Oczywiście, że nie. Trudno ich było zatrzymać, dlatego dokonali pomiaru wysokości wszystkich rzeczy w sali, które tylko znalazły się w kręgu ich zainteresowania. Jak tego dokonali? Etapami! Najpierw wykorzystali swoje ciało,ustawiając się przy danej rzeczy i zaznaczając dokąd im sięga. Potem w ruch poszły łokcie, stopy, a na końcu bardziej precyzyjny sprzęt, czyli miarki i linijki.To dopiero początek przygody z mierzeniem. Zachęcamy do włączenia się do naszej wspólnej zabawy :).
Trenujemy nasze rączki!
W miesiącu marcu szczególnie dbamy o to, by wyćwiczyć nasze rączki.Ugniatamy, ściskamy i rolujemy, tworząc przy tym ciekawe kształty z przeróżnych mas plastycznych. Zachęcamy do takiego kreatywnego treningu również w domu.
Ręce w bok, no i skok!
Jesteście ciekawi, jak wygląda psychomotoryka w pięciolatkach? Uchylamy dziś rąbka tajemnicy.
Sówki i Wiewiórki do każdych zajęć przebierają się w krótkie spodenki, aby ćwiczenia szły jeszcze lepiej i nie przeszkadzał rąbek od spódniczki, czy zbyt długie nogawki spodni :). Ściągają też kapcie, aby bose stopy miały więcej doświadczeń sensorycznych, na przykład podczas pokonywania torów przeszkód.
Pięciolatki lubią elementy fitnessu przy muzyce, które doskonalą koordynację wzrokowo-słuchowo-ruchową. Uwielbiają zjeżdżalnię rolkową i wchodzenie po drabinkach (czy wiecie, że ruchy naprzemienne stymulują połączenia między półkulami mózgu?). Nie brakuje też emocji, szczególnie podczas gry w”Murarza” i zabawy „Wiewiórki do dziupli”.
Dzieci uczą się współpracować, słuchać wzajemnie i rywalizować w duchu fair play. Pracują nad wytrwałością i motywacją, a przede wszystkim czerpią radość z ruchu.
Zatem idziemy potrenować, a wy zobaczcie kadry z wielkiej sali 🙂
Kolorowe kredki, bardzo lubię je …
Kolorowanki z księżniczkami, autkami i misiami są super, ale przecież wspaniale jest narysować coś samemu! Nasze Zajączki, Tygryski i Kangurki wiedzą o tym najlepiej. Mali artyści wciąż ćwiczą swoje rączki i wyobraźnię, a ich prace są coraz bardziej kreatywne i dokładne. W tym tygodniu powstało mnóstwo pięknych rysunków. Inspiracją była wiosna, kwiaty, zjawiska atmosferyczne, więc każdy obraz pełen był przeróżnych barw. Pomysłów było bez końca, a kredki aż,,paliły się” w rękach. Widać, że czterolatki doskonale obserwują co dzieje się w przyrodzie i potrafią przenieść to na papier tworząc prawdziwe dzieła.