Cookie time
Tygryski i Kangurki po rocznej przygodzie z Hippo, poznały Cookiego, który towarzyszy 4-latkom w nauce języka angielskiego. Do końca nie mamy pewności, czy to bardziej kot, czy może tygrys, ale każdorazowe spotkanie z pluszową, pasiastą pacynką, przynosi mnóstwo radości. Już koniec października, czas więc na podsumowanie. W ramach porannej gimnastyki Cookie zaprosił dzieci do zaśpiewania piosenki o częściach ciała – body parts: head, shoulders, knees, toes, eyes, ears, mouth, nose, a także przypomniał, jak ważna jest kąpiel, podczas której myjemy nie tylko twarz (face) czy włosy (hair), ale także stopy (feet), kolana (knees), ramiona (arms) i nogi (legs). Dzieci wyszukiwały w sali różne kształty (shapes) – i o ile z kółkiem było łatwo (circle, circle, can you find a circle?), to owal (oval) lub romb (diamond) – z tym było więcej przygody. Czasami mogliście usłyszeć głośne „shut the door” podczas zamykania drzwi lub śpiewane pod nosem „big and small” – ale to sprawka Cookiego i jego zabawnych piosenek, w których utrwalaliśmy też przeciwieństwa. Był też czas na ubrania (clothes) – z przedszkolakami próbowaliśmy ubrać lalkę (a doll) w bluzę mundurkową (jumper), spodnie (trousers/ pants), nałożyliśmy skarpetki (socks) i czapkę oraz szalik (hat and scarf). Problem był tylko taki, że wszystko było za duże (too big), więc śmiechu także było sporo. A że trening czyni mistrza, to trenujemy z czterolatkami także przy wyjściu na podwórko. Kangurki i Tygryski próbują zapamiętać, że „Put on your shoes, your shoes” oznacza, że trzeba włożyć buty. A kiedy za oknem jest deszczowa pogoda (rainy weather), to warto mieć ze sobą parasol (umbrella). Bo jesień lubi płatać figle i czasami jest słońce (sun), a czasem deszcze (rain).