Idziemy do zoo, zoo, zoo…
W ostatnie słoneczne dni lata, pięciolatki wyruszyły na wycieczkę do chorzowskiego ZOO. Wśród dzieci największe zainteresowanie wzbudziły wesoło skaczące po drzewach kapucynki oraz mandryl z charakterystycznym niebieskim paskiem na pysku, którego Sówki i Wiewiórki od razu rozpoznały jako postać z „Króla Lwa”. Spacerując między ekspozycjami przedszkolaki podziwiały różne gatunki ptaków, w tym żurawie, czaple i czerwono barwne Ibisy. Wiele ekscytacji wzbudziły w dzieciach min. drzemiące na polanie tygrysy, niedźwiedzie i oczywiście ogromne słonie. Udało się także załapać na śniadanie żyraf 😉 Był też czas na doświadczenie egzotyki i mocno wilgotnego i upalnego klimatu w pawilonie lasu deszczowego, gdzie pięciolatki podziwiały fascynujące gatunki gadów i płazów. To był niesamowity dzień pełen wielu pozytywnych wrażeń.