Biedronki, Pszczółki i Motylki przez cały listopad zwiedzają krainę muzyki. Najpierw wsłuchiwały się w odgłosy otaczającego nas świata – gwar ulicy, szum lasu, wiatr, deszcz. Odkryły, że prawie wszystko wydaje dźwięki i bardzo trudno utrzymać ciszę. 3-latki naśladowały też „Lot trzmiela”, sprawdziły kto mieszka „W grocie Króla Gór” i rozpoznawały uczestników „Karnawału zwierząt”. Pojęcia: klucz wiolinowy, półnuta, ćwierćnuta czy ósemka są już doskonale znane naszym maluchom, a niektórzy sami podejmowali próby skomponowania własnego utworu. Przed nami jeszcze dwa tygodnie wspólnego odkrywania muzycznych tajemnic 🙂
Artyści są wśród nas
Portret, kolaż, pejzaż, malarstwo batalistyczne czy abstrakcyjne… Tajniki różnych technik malowania zgłębiają 4-latki. Odwiedziły już „galerię artysty malarza” podziwiając piękne prace i poznając zasady zachowania się w takim miejscu. Wielką radość sprawiało dzieciom oglądanie prac, próby opisywania dzieł czy odnajdywania obrazów po tytule. Taka wizyta wzbudziła w dzieciach ducha artysty i popchnęła do własnej twórczości. Wiele już się wydarzyło, a przed nami jeszcze więcej okazji do „wyrażania siebie” w sztuce malarskiej.
Kurtyna w górę!
Scena, loża, widownia, kurtyna, sufler – to tylko kilka nowych pojęć, którymi świetnie władają już nasze 5-latki. A wszystko za sprawą listopadowego, teatralnego tematu miesiąca. Sówki i Wiewiórki poznały już jak wygląda teatr i co się w nim znajduje oraz jak należy zachować się podczas przedstawienia. Powstały już pierwsze wytwory, czyli barwne sówkowo – wiewiórkowe pacynki (a propos dziękujemy za tak piękną mobilizację w organizowaniu materiałów!). W kolejnych tygodniach spróbujemy też swoich sił w „przedszkolnej sztuce aktorskiej”, „pobawimy się” dramą i pantomimą. Nadal będzie bardzo kreatywnie, kolorowo i wyjazdowo, ale o tym na razie CICHO SZA! 😉
Poznajemy skrzypce
Czwartkowe październikowe przedpołudnie było u trzylatków wypełnione muzyką, ale nie taką zwyczajną, a skrzypcową. Odwiedziła nas pani Ania Weber, mama Piotrusia z Wiewiórek, która zaprosiła Pszczółki, Motylki i Biedronki do pięknego świata instrumentów smyczkowych. Spotkanie było bardzo emocjonujące, bo przecież zobaczyć instrumentalistę na żywo, w akcji, to nie lada gratka dla trzylatka :). I chociaż nie pojechaliśmy do wielkiej sali koncertowej, a nasz przedszkolny mundurek różnił się troszkę od tradycyjnego stroju galowego, to nie da się ukryć, że czuliśmy się jak na najprawdziwszym skrzypcowym koncercie. Przedszkolaki dowiedziały się z czego zbudowane są skrzypce, dotknęły smyczka i wiedzą już,
że zrobiony jest z końskiego włosia, a cztery struny służą do tego, aby wydobyła się spod palców muzyka; czasem skoczna, czasem bardziej melancholijna. Były też muzyczne zagadki, które dostarczyły wiele radości zgadującym. Dziękujemy Pani Ani za to spotkanie. Czy rośnie wśród nas młody muzyk, który niebawem kredki będzie chciał zamienić na smyczek? Cóż, czas pokaże 🙂
O co chodzi z tą motoryką? :)
Kiedy zaczyna się nauka pisania? Już w przedszkolu! Od 3-latków poprzez radosną zabawę dzieci ćwiczą i rozwijają małą motorykę. Ćwiczenia paluszkowe, nawlekanie korali oraz zabawy plasteliną i masą solną wzmacniają mięśnie i sprawność
palców, przygotowując dziecięce dłonie do kreślenia precyzyjnych wzorów. Ale warto także wiedzieć, że istotnym elementem uruchamiającym te umiejętności jest motoryka duża, od której przecież wszystko w naszym rozwoju się zaczyna. Dlatego
poznajemy również duże wzory. Dzieci bawią się nimi na różne sposoby, np. przechodzą przez wzór wyznaczony na podłodze słuchając określonych komend: prosto, w prawo, w lewo, w bok, przejdź pętelkę itp. Uwieńczeniem tego wszystkiego jest zapisanie dużego wzoru na tablicy i kreślenie go kredą po śladzie, a dopiero na koniec pisakiem na kartce. Brzmi skomplikowanie? Ależ skąd! Jest zabawa, jest ruch, uśmiech na twarzach dzieci i zadowolenie z efektu swojej pracy.