Rozpoczęliśmy Wielki Post, a więc i najmłodsi z nas podejmują wysiłek, by jak najlepiej go przeżyć. Trzylatki każdego dnia tego szczególnego okresu starają się wykonywać zadania, które wymagają od nich pewnego wyrzeczenia, wytrwałości i cierpliwości. Ich codzienny trud zostaje zauważony i doceniony. Każdy przedszkolak zostawia po nim ślad w postaci symbolicznego kwiatka na drodze.
3-latki
Hej ho! Na podwórko by się szło!
Nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważne dla wszechstronnego rozwoju, zdrowia i samopoczucia dziecka są zabawy ruchowe na świeżym powietrzu. Choć do wiosny jeszcze trochę zostało, z każdym tygodniem dnia przybywa i miejmy nadzieję, że już niedługo słońce zawita na stałe. Nasze 3-latki zawsze cieszą się z możliwości wyjścia na podwórko. Podczas takiej zabawy pobudzają swoją kreatywność i uczą się samodzielności, a do tego zawierają znajomości z dziećmi z sąsiednich grup.
Dzień Babci i Dziadka za nami
W tym tygodniu próg „Węgielka” przekroczyło wiele Babć i Dzidków, którzy odpowiedzieli na zaproszenie swoich wnucząt i z radością przyjechali świętować z przedszkolakami. Jak było? Obiektyw aparatu nie kłamie :).
Nasze Pszczółki i Motylki świętowanie rozpoczęły we wtorek 22 stycznia. Dziadziusiowie i Babcie mogli zobaczyć wnuczęta recytujące wierszyki i śpiewające piosenki, sumiennie ćwiczone przez ostatnie tygodnie. Piosenka „Serduszko bije” była rozgrzewką, po której nastąpił taniec śnieżynek, a następnie wielki finał, podczas którego dzieci wystąpiły z nauczycielkami, inscenizując „Obiad u Babci”. Pojawił się wielki pieróg, garnek z chochlą i wałek do ciasta, który był większy od naszych trzylatków 🙂
We środę wzruszenie było wcale nie mniejsze, kiedy na scenę wkroczyły nasze Tygryski i Kangurki. Czterolatki rozpoczęły od „Całusków”, które były pięknym preludium do piosenki „Babciu, droga Babciu”, w której dzieci zagrały na dzwonkach i bomborurkach. Dziadkowie mogli zobaczyć wnuczęta grające na dzwonkach diatonicznych i tańczące w układzie z wstążkami. Całość zakończyło huczne „Sto lat” i wspólne kolędowanie na kolanach u Babci i Dziadka. Nie obyło się bez BISu, no ale nie ma się czemu dziwić. Czterolatki dały z siebie wszystko, a radość Dziadków była tego pięknym dowodem.
W czwartek dla Dziadków zaśpiewały i zatańczyły nasze pięciolatki. Zaczęło się bardzo wzruszająco i sentymentalnie – w utworze „Lubię wracać” Zbigniewa Wodeckiego Sówki, Wiewiórki i Liski falowały kolorowymi chustami, a zrobiły to tak wspaniale, że łzy wzruszenia płynęły same. Całość przedstawienia miała charakter podróży sentymentalnej, która pozwoliła Gościom przenieść się do lat młodości, kiedy jako nastolatkowie tańczyli twista. Skąd to wiemy? Bo jak się okazuje Dziadkowie zatańczyli z nami:) „Rudy Rydz” tak rozbudził do tańca, że sala wirowała. A potem było bardzo kolorowo za sprawą parasolek i podrzucanych pod sufit poduszek. Oklaskom nie było końca, a wręczone Dziadkom zakładki do książek niech będą zaproszeniem do wspólnego czytania bajek :).
Dziadkowie wspólnie z wnuczętami zostali zaproszeni na poczęstunek, a niektóre przedszkolaki zaprosiły nawet Babcię i Dziadka do układania puzzli przy malutkim stoliczku 🙂 Dziadkowie mogli jeszcze raz poczuć się jak dzieci! I o to chodziło, aby radość w tych dniach była na każdej z buzi. Dziękujemy Rodzicom za wsparcie w nauce wierszy i dopingowanie naszych inicjatyw. Dziękujemy też za pomoc w transporcie Dziadków do przedszkola i tak wiele pięknych słów skierowanych w stronę przedszkolnej kadry. Dla nas była to prawdziwa przyjemność towarzyszyć przedszkolakom i Dziadkom w tym pięknym świętowaniu.
Ukryte samogłoski
U naszych najmłodszych przedszkolaków – Pszczółek i Motylków – samogłoski rozgościły się już na dobre! Nikogo więc nie dziwi, kiedy samogłoski obchodzą urodziny, a przedszkolaki głośno śpiewają “A-A-A-A” lub “U-U-U-U” na melodię wszystkim znanego “Sto lat“. Poznane litery lepimy z plasteliny, układamy z zakrętek, organizujemy wyścigi samogłosek, czy je z własnego ciała! 😉 Nawet nie wiecie – Drodzy Rodzice – jakie zdziwienie było kiedy okazało się, że samogłoski ukrywają się również w imionach dzieci! 😉
Na tropie dźwięków wibrafonu
Nasze 🦋 i 🐝miały okazję wysłuchać pięknego mini-koncertu, który przygotował dla nich wibrafonista, Pan Bartek Pieszka, który odwiedził w zeszłym tygodniu Węgielek. Przedszkolaki mogły usłyszeć muzykę z ulubionych bajek (melodia z „Psiego patrolu🐕” i „Mam tę moc💪” z „Krainy lodu” zrobiły furorę😁). Dzieci zaśpiewały też kolędy przy akompaniamencie wibrafonu, a także same próbowały swoich sił w grze na tym instrumencie perkusyjnym 🎶🥁🎼.