Zasypane pola, śniegu cały świat. Biała droga hen przed nami, sanki dzwonią dzwoneczkami: Dzyń, dzyń, dzyń! Dzyń, dzyń, dzyń! Dzyń, dzyń, dzyń! 🙂



Zasypane pola, śniegu cały świat. Biała droga hen przed nami, sanki dzwonią dzwoneczkami: Dzyń, dzyń, dzyń! Dzyń, dzyń, dzyń! Dzyń, dzyń, dzyń! 🙂
Ruch jest ważnym elementem w rozwoju dziecka, dlatego staramy się, by towarzyszył nam każdego dnia. Najwięcej frajdy dostarczają dzieciom zabawy i ćwiczenia na sali gimnastycznej. Zobaczcie sami!
3 stycznia w naszym Przedszkolu wszystkie przedszkolaki wzięły udział w wartościowym spotkaniu. Tego dnia odwiedziła nas grupy ratowników medycznych z fundacji Edures, która przeprowadziła zajęcia dla dzieci. Dzięki tym warsztatom przedszkolaki oswoiły się z tematem pierwszej pomocy przedmedycznej. Ćwiczenia, w trakcie których dzieci stały się ratownikami, polegały na udzieleniu pierwszej pomocy osobie poszkodowanej – Misiowi Zdzisiowi. Utrwalilły znajomość numeru ratunkowego 112, próbując odblokować telefon i przeprowadzając próbną rozmowę z ratownikiem. W ruch poszły również plasterki, bandaże, a także koce termiczne i ich instrukcja obsługi (zawsze srebrną stroną do ciała!). Na zakończenie każdy uczestnik otrzymał dyplom małego ratownika.
Była to doskonała lekcja – połączenie zabawy z przekazaniem istotnej wiedzy, która może przynieść nieoceniony efekt- ratowanie życia!
Po świątecznej przerwie w Przedszkolu odbyło się nasze węgielkowe kolędowanie. Wszystkie grupy wraz z nauczycielkami spotkały się na sali psychomotorycznej, gdzie w centralnej części stanął żłóbek z Dzieciątkiem Jezus. Wspólnie śpiewaliśmy i graliśmy na instrumentach, ciesząc się z Bożego Narodzenia.
Pewnego grudniowego, pogodnego dnia, mimo braku białego puchu za oknami, w salach Sówek i Wiewiórek zrobiło się magicznie, nieco nastrojowo, świątecznie. A to dlatego, że pięciolatki zasiadły przy wspólnym, pięknie nakrytym stole, w atmosferze radosnego oczekiwania, przy zapachu gałązek świeżej jodły i mandarynek. Sale wypełnił śpiew pastorałek, kolęd oraz radosnych uniesień. Nie zabrakło także niespodziewanego gościa, na którego czekało dodatkowe miejsce przy stole, a który uświetnił nasz śpiew grą na gitarze 😊. Było uroczyście, wesoło, nastrojowo i bardzo smacznie, co dało namiastkę tego, co jeszcze przed nami.