Hello everyone

Na zajęciach z języka angielskiego na stałe goszczą z nami małpka Monkey, kotek Cookie oraz hipopotam Hippo, którzy cierpliwie powtarzają z nami dni tygodnia, miesiące oraz pory roku. Tanecznym krokiem weszliśmy w temat zdrowia: było mnóstwo ćwiczeń, które wykonaliśmy zgodnie z piosenkami: jump to the left, jump to the right, jump forward and back, sit down and stand up… Wspólnie uczyliśmy się słownictwa związanego z jedzeniem i piciem. Cookie pokazał nam, jak upiec ciasto (a cake), niestety dorzucił do niego nie tylko some chocolate, bananas, apples, ale również swoją ulubioną fish… a kiedy szedł na piknik, to wyjadł wszystko z kosza piknikowego: cherries, sandwiches, some yoghurt, a melon and chicken. Hipcio spróbował przygotowanej przez maluszki pizzy, którą przedszkolaki upiekły w piekarniku. Razem z rolnikiem (a farmer) zasadziliśmy warzywa w jego ogrodzie, a potem musieliśmy dowiedzieć się, kto wykrada plony. Oczywiście złapaliśmy uroczego króliczka – łakomczucha. No i wspólnie z przyjściem wiosny (spring) poznaliśmy jej oznaki, również po angielsku. Możecie zapytać nasze przedszkolaki, czy wiedzą, jak nazywa się pani Wiosna, kwiaty czy też małe robaczki w ogrodzie 😊 Życzymy samych ciepłych dni! Enjoy wonderful sunny days this spring! Lada moment będziemy świętować również po angielsku Wielkanoc – Easter i szukać kolorowych jajek z Zajączkiem.

Read More

The sun comes up, up, up

Na angielskim temat rodziny (family) przeplata się z środkami transportu, pogodą i domem. Trzylatki dzielnie naśladują deszcz (rain), słońce (sun), chmury (clouds) i wyśpiewują tęczę (rainbow), a pluszowy hipopotam pomaga im to wszystko zrozumieć. W międzyczasie maluszki trenują piosenkę, w której boheterami są: mama (a mother/mum), tata (a father/daddy), siostra (a sister) czy brat (a brother).

Wspólnie z 3- i 4-latkami rysowaliśmy w powietrzu dom (a house), a Tygryski i Kangurki dodatkowo wycięły go z figur geometrycznych i ozdobiły zgodnie z poleceniem. Gdyby ktoś pytał, ile w domu jest okien, to jedyna słuszna odpowiedź to „cztery” (tylko trzeba policzyć w kolejności: one, two, three, four).

Czterolatki poznały też różne środki transportu, więc gdyby mówiły, że chcą jechać „by train” lub „by car”, albo robiły „splash, splash”, to sprawcą tego jest nie kto inny, jak Cookie 🙂 Dzieci wiedzą też, że „koła autobusu kręcą się” (the wheels on the bus go round and round), a przy okazji angielskiego trenują układanie tematycznych puzzli i motorykę małą (we like glue and scissors;)). Well done, kids!

Read More

Merry Christmas

Merry Christmas and a Happy New Year! Warm wishes to all the Families 😊Również po angielsku pragniemy życzyć wszystkim Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku. Przedszkolaki zapoznały się z zimą i Bożym Narodzeniem na zajęciach językowych, także z powodzeniem zaśpiewają piosenki o takich bohaterach, jak: Santa Claus, Reindeer, Snowman, Snowflake i Gingerbread Man oraz wiele innych. Warm hugs!

Podczas zajęć języka angielskiego w katowickim przedszkolu Węgielek poznawaliśmy zwyczaje świąteczne, śpiewaliśmy piosenki o Mikołaju, bałwanku i reniferach. Przedszkolaki z radością potrafią życzyć wesołych świąt po angielsku. Brawo!

Za nami November!

Hello everyone, Monkey and Cat Snowflake are so happy to see you again!! Witajcie ponownie 🙂 Za nami November! Nasi przyjaciele chcieli przekazać, że przedszkolaki nauczyły się ubierać w różne elementy garderoby po angielsku! Dzieci wiedzą, co zrobić, gdy mówimy: put on your shoes, please czy hurry up, hurry up, because it’s time to go! Ale to nie wszystko! My już nawet umiemy dobrać po angielsku ubrania do pogody :)) Oczywiście towarzyszył nam malutki pajączek – the Eensy Weensy spider, który maszeruje po rynnie, kiedy słonko świeci i szybko ucieka, gdy pada deszczyk. Natomiast zanim nasz stary dobry znajomy Cookie zaprezentował całą plejadę zabawek, czyli toys: ball, scooter, plane, doll, teddy bear… (czasem very noisy toys – mocno hałaśliwych) odwiedził nas a very, very, very big dragon! I to nie byle jaki dragon, a we własnej osobie: Smok Wawelski, którego to dzielnie pokonał Shoemaker (również znany pod imieniem Szewczyk Dratewka). Zabawny piesek Patch również nie próżnuje: sprząta zabawki – tidy up albo próbuje na raz wynieść wszystkie na podwórko, mówiąc: let’s go! A na koniec spotkaliśmy przeróżne zwierzaki, te udomowione: pets and farm animals oraz te dzikie: wild animals 🙂 Płomyczki i Iskierki wraz z przyjaciółmi Tigerem oraz ekipą Bugs w energicznym rytmie piosenek zachęcających do wstawania, siadania, pokazywania odkryli przygody rodzinne: poszli wspólnie na urodzinowy piknik, znaleźli zagubionego Tigera oraz pocieszyli przerażone zwierzaki. Były również perypetie z zegarem w roli głównej. Wszyscy natomiast przy okazji Dnia Pluszowego Misia poznaliśmy najsłynniejsze angielskie misie: Misia Paddingtona we własnej osobie z torbą pełną marmolady i kapeluszem na głowie oraz Kubusia Puchatka z gromadą jego przyjaciół. 😊 A teraz powoli wkraczamy w zimową świąteczną tematykę.

Read More

Cookie time

Tygryski i Kangurki po rocznej przygodzie z Hippo, poznały Cookiego, który towarzyszy 4-latkom w nauce języka angielskiego. Do końca nie mamy pewności, czy to bardziej kot, czy może tygrys, ale każdorazowe spotkanie z pluszową, pasiastą pacynką, przynosi mnóstwo radości. Już koniec października, czas więc na podsumowanie. W ramach porannej gimnastyki Cookie zaprosił dzieci do zaśpiewania piosenki o częściach ciała – body parts: head, shoulders, knees, toes, eyes, ears, mouth, nose, a także przypomniał, jak ważna jest kąpiel, podczas której myjemy nie tylko twarz (face) czy włosy (hair), ale także stopy (feet), kolana (knees), ramiona (arms) i nogi (legs). Dzieci wyszukiwały w sali różne kształty (shapes) – i o ile z kółkiem było łatwo (circle, circle, can you find a circle?), to owal (oval) lub romb (diamond) – z tym było więcej przygody. Czasami mogliście usłyszeć głośne „shut the door” podczas zamykania drzwi lub śpiewane pod nosem „big and small” – ale to sprawka Cookiego i jego zabawnych piosenek, w których utrwalaliśmy też przeciwieństwa. Był też czas na ubrania (clothes) – z przedszkolakami próbowaliśmy ubrać lalkę (a doll) w bluzę mundurkową (jumper), spodnie (trousers/ pants), nałożyliśmy skarpetki (socks) i czapkę oraz szalik (hat and scarf). Problem był tylko taki, że wszystko było za duże (too big), więc śmiechu także było sporo. A że trening czyni mistrza, to trenujemy z czterolatkami także przy wyjściu na podwórko. Kangurki i Tygryski próbują zapamiętać, że „Put on your shoes, your shoes” oznacza, że trzeba włożyć buty. A kiedy za oknem jest deszczowa pogoda (rainy weather), to warto mieć ze sobą parasol (umbrella). Bo jesień lubi płatać figle i czasami jest słońce (sun), a czasem deszcze (rain).

Read More