Święta Bożego Narodzenia tuż za rogiem, również naszych sal! Przekona się o tym każdy, kto zajrzy do Pszczółek i Motylków. Dzięki zaangażowaniu dzieci od progu czuć ten wyjątkowy i radosny klimat. Tak nasze trzylatki tworzą mniejsze i większe ozdoby świąteczne, a także zimowe dekoracje.
Nasze czterolatki kontynuują fascynującą podróż w kierunku poznawania nowych sylabek. Sympatyczne pingwinki i złote rybki pokazały nam sylaby z literką „P”, a świąteczne choinki i roboty pomogły nam poznać te z literką „M”. Nasza przygoda staje się coraz ciekawsza gdy okazuje się, że po połączeniu dwóch znanych nam sylab potrafimy odczytać pierwsze krótkie słowa.
Może być czerwone, zielone lub żółte. Słodkie, albo kwaśne. Okrągłe i soczyste, albo płaskie i chrupiące. Można je zjeść prosto z drzewa, ze skórką lub bez, w całości lub w kawałkach. Nasze trzylatki rozwiązały tę zagadkę i postanowiły zrobić pyszny sok.
W minioną sobotę fantastyczna grupa wolontariuszy sprawiła, że na przedszkolnym podwórku pojawiła się wymarzona przez nasze przedszkolaki PIASKOWNICA. Czekają nas jeszcze drobne prace wykończeniowe i na wiosnę będziemy mogli w pełni cieszyć się tym nowym nabytkiem.
Czy wiecie, jaki zapach unosił się w czwartek po całym przedszkolu? Niejeden mały czy większy nos na pewno to poczuł wchodząc do Węgielka! Tak! To była kiszona kapusta! Pod bacznym okiem naszego wspaniałego kucharza Pana Darka Grzybowskiego, każdy przedszkolak mógł sam spróbować udeptać kapustę i przekonać się, jak wymagające jest to zadanie. Chętnych nie brakowało, a kapusty po wspólnym deptaniu starczy zapewne na kolejny rok. A może i w domu uda się coś rodzinnie ukisić? Nasze przedszkolaki mają już w tym wprawę :).
