The sun comes up, up, up

Na angielskim temat rodziny (family) przeplata się z środkami transportu, pogodą i domem. Trzylatki dzielnie naśladują deszcz (rain), słońce (sun), chmury (clouds) i wyśpiewują tęczę (rainbow), a pluszowy hipopotam pomaga im to wszystko zrozumieć. W międzyczasie maluszki trenują piosenkę, w której boheterami są: mama (a mother/mum), tata (a father/daddy), siostra (a sister) czy brat (a brother).

Wspólnie z 3- i 4-latkami rysowaliśmy w powietrzu dom (a house), a Tygryski i Kangurki dodatkowo wycięły go z figur geometrycznych i ozdobiły zgodnie z poleceniem. Gdyby ktoś pytał, ile w domu jest okien, to jedyna słuszna odpowiedź to „cztery” (tylko trzeba policzyć w kolejności: one, two, three, four).

Czterolatki poznały też różne środki transportu, więc gdyby mówiły, że chcą jechać „by train” lub „by car”, albo robiły „splash, splash”, to sprawcą tego jest nie kto inny, jak Cookie 🙂 Dzieci wiedzą też, że „koła autobusu kręcą się” (the wheels on the bus go round and round), a przy okazji angielskiego trenują układanie tematycznych puzzli i motorykę małą (we like glue and scissors;)). Well done, kids!

Read More

Roboty, do roboty:)

Styczeń w grupach pięciolatków przebiega pod znakiem wynalazków. Rozmawialiśmy o różnego rodzaju robotach, które niekoniecznie mają ręce i nogi, a które ułatwiają codzienne życie w domu. Ale tematem, który najbardziej zainteresował Wiewiórki i Sówki, był telefon. Dzieci dowiedziały się, kto go wynalazł, jak wyglądały pierwsze modele, jak działały, a także czym się różnią telefony bezprzewodowe od przewodowych, czyli stacjonarnych, na kablu. Największą frajdą okazała się zabawa różnymi modelami starych telefonów. Tu i ówdzie było słychać „Halo, halo….” i interesujące radosne rozmowy o wszystkim (i o niczym;)).

Read More

Ale kosmos!

Przez cały styczeń Iskierki i Płomyczki przekonują się, jak fascynujący i niepojęty jest kosmos. Nasze najstarsze przedszkolaki dowiedziały się co nieco o gwiazdozbiorach i o fazach księżyca. Miały szansę stworzyć swoją własną konstelację oraz odbić księżyc przy pomocy folii bąbelkowej. (Przy okazji wciąż doskonalimy małą motorykę!).
Dla dziewczynek jedną z najbardziej zaskakujących wiadomości było to, że w naszym Układzie Słonecznym jest tylko jedna gwiazda! 🙂
Udało nam się również zamknąć galaktykę w słoiku – dzięki temu możemy zerkać na nią każdego dnia w naszym kąciku tematycznym.

Read More

Ciach, ciach…

W miesiącu styczniu ćwiczymy z naszymi Pszczółkami i Biedronkami trudną sztukę posługiwania się nożyczkami. Dlaczego to robimy? Nożyczki są dobrym narzędziem, dzięki któremu dziecko ćwiczy m.in. mięśnie dłoni, koordynację ręka-oko oraz integrację bilateralną. Dziecko musi włożyć sporo wysiłku, aby nauczyć się otwierania i zamykania nożyczek, opanowania i skoordynowania ruchu obu rąk. Mając to na uwadze, wprowadziliśmy wcześniej i nadal proponujemy naszym 3-latkom zabawy z klamerkami czy darciem papieru, które wspomagają naukę wycinania. Dzieci dostały nożyczki i instrukcję ich obsługi tj. gdzie włożyć konkretne palce oraz jak przenosić nożyczki, żeby było bezpiecznie. Przygodę z wycinaniem zaczęły od odcinania jednym ruchem kawałków papieru z pasków o szerokości ok. 3 cm. Można zatem powiedzieć, że „pierwsze koty za płoty”. Zachęcamy Państwa do wspólnej zabawy w wycinanie!

Read More