Miesiąc listopad, mimo pochmurnej pogody za oknem, dla 3-latków jest czasem dźwięcznym i radosnym. Poznajemy fascynujący świat dźwięków i muzyki. Stworzyliśmy nawet własne instrumenty, na których chętnie muzykujemy.
instrumenty
Ekologia nie jest nudna!
Przekonały się o tym w ostatnim czasie nasze pięciolatki. W ramach omawianego w październiku tematu ekologii, postanowiliśmy stworzyć coś z niczego 😉 a dokładniej z odpadów. Każdy mógł sprawdzić w praktyce co to jest recykling, tworząc swój własny instrument. Podczas konferencji o ekoinstrumentach, dzieci miały możliwość zaprezentować na forum grupy swoje dzieło, powiedzieć z czego powstało i pokazać jak brzmi. Pomysłów nie brakowało, pojawiły się grzechotki, tamburyna, bębny, harmonijka, gitara, perkusja i wiele innych autorskich instrumentów. Zwieńczeniem prezentacji był wspólnie zagrany na ekoinstrumentach, niepowtarzalny i bardzo dynamiczny sówkowo-wiewiórkowy utwór:) Radości i frajdy z grania dzieci miały co nie miara, bo przecież ekologia wcale nie musi być nudna!
Muzyczny listopad
Wraz z końcem miesiąca chcielibyśmy podsumować muzyczne chwile naszych 3-latków. W tym miesiącu Pszczółki i Motylki uczestniczyły w spotkaniach, na których poznawały instrumenty: skrzypce, wiolonczelę, flet oraz aż trzy saksofony! Każda grupa wykonywała indywidualne oraz grupowe prace plastyczne o tematyce muzycznej. Motylki wykonały też gitary z kartonów po chusteczkach higienicznych. Nasze korytarze ozdobiły nutki oraz instrumenty. Działo się, oj działo. Ciekawe co przyniesie nowy miesiąc?