Muzyczne podsumowanie

Początek grudnia to dobry czas na podsumowanie muzycznego miesiąca w naszych 3-latkach. Wrażeń było co niemiara. Przede wszystkim poznaliśmy trzy rodziny instrumentów: strunowe, dęte i perkusyjne. Nasze maluszki wiedzą już jak wygląda kontrabas, dzwonki czy puzon. Listopad to również czas odwiedzin – w połowie miesiąca przybył do nas Gość, który zagrał dla dzieci na wibrafonie, zaś w zeszłym tygodniu Panie z Filharmonii Śląskiej przybliżyły nam muzykę polską oraz postać Fryderyka Chopina. Podczas audycji muzycznej pt.: „Wracamy do Polski, którą kompozytorzy bardzo kochali i o niej w swojej muzyce opowiadali.” mieliśmy okazje zatańczyć poloneza i zaśpiewać Hymn Polski, a także posłuchać pięknej muzyki płynącej z naszego węgielkowego pianina. Ten muzyczny miesiąc zwieńczyło wykonanie przez Pszczółki, Motylki i Biedronki kolorowych instrumentów 🙂

Czy lalki bawią się w teatr?

Na to pytanie jest tylko jedna odpowiedź: TAK 🙂 Dał nam tego przykład Pan Stefan Szulc, aktor z najprawdziwszego teatru w Będzinie, który we wtorek odwiedził nasze Sówki i Wiewiórki i opowiedział im o swojej pracy. Przyniósł ze sobą sporych wielkości bagaż, który pomieścił kukły, marionetki i lalki – dość niezwykłe, bo teatralne i o wiele większe od tych, które czasem widzimy w rękach naszych przedszkolaków. Nasze pięciolatki miały okazję zobaczyć (i wypróbować na własnej skórze), że „zabawa” marionetką i pacynką to bardzo ciężka praca, a kukiełka, niby taka zwykła drewniana lalka, waży naprawdę sporo. Nasz gość zaprosił nas do wspólnej zabawy i dzieci mogły samodzielnie animować ruch lalek. Na naszej sali psychomotorycznej zrobiło się gwarnie i tłoczno, bo nowe życie otrzymały na chwilę pies z kotem, a kaczor i detektyw lis, wraz z syrenką, oczarowały nas swoimi możliwościami aktorskimi. Szkoda, że to spotkanie tak szybko się skończyło. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Po tak interesującym spotkaniu nasze Sówki i Wiewiórki dostały zapału do pracy i same zaczęły tworzyć skarpetkowe pacynki, które już niebawem wkroczą na scenę. Na razie jednak kurtyna opadła i nasi twórcy potrzebują krótkiego odpoczynku 🙂

M jak malarz

W minionym tygodniu nasze 4-latki odwiedził Gość – prawdziwa malarka i plastyczka. Opowiadała o pracy malarza oraz o narzędziach, których potrzebuje do wykonywania obrazów. Tygrysy i Kangurki dowiedziały się, że istnieją różne typy farb, które można rozróżnić nawet po zapachu! Pani Magda przygotowała martwą naturę z przedszkolnych klocków, po czym każdy mógł mieć udział w namalowaniu wspólnego obrazu. Prawdziwą frajdę sprawiło dzieciom malowanie pędzlem na podobraziu ustawionym na sztaludze.
Jednak to nie koniec doświadczeń przedszkolaków w roli malarza – nie tak dawno Tygryski i Kangurki, za pomocą pasteli, wykonywały swoje własne portrety, które mogą Państwo podziwiać w Tygryskowej i Kangurkowej Galerii Malarstwa 🙂

Mała "Wielka" Akademia

„Jesteśmy Polką i Polakiem, dziewczynką fajną i chłopakiem, kochamy Polskę z całych sił, chcemy byś również kochał ją i Ty” – to słowa popularnej ostatnio piosenki śpiewanej przez wielu małych Polaków. Świętowanie rocznicy 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę nie ominęło również naszego przedszkola. We czwartek – 15 listopada – grupy Sówek, Wiewiórek, Tygrysków i Kangurków przygotowały Małą Akademię Przedszkolaka, którą rozpoczęły od uroczystego odśpiewania hymnu Polski „Mazurka Dąbrowskiego”, przyjmując przy tym właściwą postawę „na baczność”. Dzieci odważnie prezentowały również wiersze i piosenki patriotyczne, takie jak: „Wojenko, wojenko”, „Warszawskie dzieci”, „Defilada” czy „Płynie Wisła, płynie”. Jesteśmy bardzo dumni z naszych młodych artystów. Chyba są dobrym przykładem na to, że śpiewać i rozmawiać o niepodległości można w każdym wieku 🙂 Gratulacje składamy na ręce Pani Ani Eibin, która przygotowała dzieci do występu i trzymała pieczę nad tym muzycznym wydarzeniem. Dziękujemy również za liczny udział rodziców i dziadków – wasza obecność była dużym wsparciem dla występujących przedszkolaków. Przyznacie sami – ta akademia na długo pozostanie w naszej pamięci.

Wibrafonowe szaleństwo

Tydzień temu nasze 3-latki uczestniczyły w niezwykłym koncercie muzycznym. W roli głównej wystąpił wibrafonista, który zabrał dzieci w podróż po krainie dźwięków. Jako pierwsze zabrzmiały rytmy bębna djembe. Jego dźwięki przeniosły nas do dalekiej Afryki. Dzieci usłyszały również melodię zagraną na dzwonkach. Przez chwilę w sali przedszkolnej zagościły żabki i bociany, a tak naprawdę były to dźwięki güiro, czyli tarki. Bohaterem koncertu był wibrafon, który przeniósł nas do baśniowego, muzycznego świata. Na koniec koncertu zaprezentowały się bongosy prosto z dalekiej Brazylii, z których popłynęły dźwięki samby. Jak Państwo zapewne się domyślacie, każdy z przedszkolaków chciał sam stworzyć muzykę i zagrać na wszystkich tych instrumentach perkusyjnych. Ochotnicy mogli przez chwilę zostać wibrafonistami i zagrać na tym niezwykłym i rzadko spotykanym instrumencie muzycznym. Kto wie, może któryś z nich za kilkanaście lat będzie grał na wibrafonie i znowu odwiedzi swoje przedszkole, tym razem w innej roli 🙂