Author: kasoli

Wielki Post był szczególnym czasem dla naszych pięciolatków. Od środy popielcowej Sówki i Wiewiórki walczyły ze smokami lenistwa, gadulstwa, marudzenia i … jednym słowem stawały się Bożymi Rycerzami, którzy codziennie starają się wykonać trudne zadanie, samodzielnie wybrane przez dzieci.  Było to nie lada wyzwanie, bo aby zdobyć szlachetny kamień i zawiesić go na tarczy rycerskiej naprawdę trzeba było się natrudzić. Ale nie poddawaliśmy się, bo to wszystko po to, aby nasze serca jak najlepiej przygotowały się do Wielkanocy. W naszych zadaniach prowadził nas Anioł Stróż, który codziennie, podczas poranka, pomagał nam zrozumieć czym jest rycerskość  i o co właściwie chodzi z tym całym kodeksem rycerza. Na koniec dzielne przedszkolaki otrzymały odznakę Rycerza Bożego.  Gratulujemy i zachęcamy nadal do pielęgnowania duchowej zbroi J

 3…2…1…Odpalamy! Zuchy zapraszają do podróży w kosmos! Niedawno miały okazję naprawdę wiele się o nim dowiedzieć. Zaczęły od eksperymentu pokazującego jak powstały galaktyki, nawet jedną udało się zamknąć w słoiku! Poznały moc Słońca i odkryły tajemnicę powstawania dni 
i nocy. Z zaciekawieniem słuchały informacji o planetach, aż w końcu same napompowały swój Układ Słoneczny oraz ułożyły piosenkę o Ziemi. Papierowe rakiety i astronauci wykonani podczas jednych zajęć posłużyły do innych, gdy nasze sześciolatki eksperymentowały z pojęciem długości, kontrolując bezpieczny spacer kosmiczny. Popołudniami wraz z załogą Apollo 11 Zuchy poznawały tajemnice lotu na księżyc. Z zaangażowaniem tworzyły kosmiczne prace plastyczne oraz utworzyły własny kącik tematyczny!

  „Od czego zacząć by być świętym?” zapytał kiedyś św. Dominik swojego opiekuna ks. Bosko, a ten odpowiedział „To nic prostszego! Nie zaniedbuj się nigdy w pobożności, nauce i baw się wesoło z kolegami”

 Znów w łatwy sposób możemy pomóc Węgielkowi!

 To był naprawdę wyjątkowy czwartek, pełen radości i uśmiechu. Od samego rana do Węgielka przybywały księżniczki, piraci, policjanci, smoki i rycerze, był też słoń, mysz, tygrys i drużyna piłkarzy, biedronki i kolorowe motyle. Nad wszystkim panował Olaf i klaun, którzy razem z panią doktor, budowniczym, wiosną, królikiem i myszkami świętowali ostatki. W pięknie przystrojonych (przez naszych fantastycznych Rodziców, którym baaaaardzo dziękujemy) salach z sufitu zwisały serpentyny i balony, a podłoga zamieniła się w taneczny parkiet. Wirowali w rytm muzyki duzi i mali, chłopcy
i dziewczęta, nawet nasze Panie bawiły się razem z nami. Potrafimy już zatańczyć „Kaczuchy”
i „Lambadę”, a także taniec kompanii. A po zabawie był czas na smaczne pączki, bo to w końcu tłusty czwartek 😉