Nowi ogrodnicy w przedszkolu!

Marzec dla naszych czterolatków był miesiącem poznawania roślin ogrodowych. Zajączki, Kangurki i Tygryski poznawały nazwy wiosennych kwiatów, warzyw, owoców, a także roślin, które można spotkać na łąkach i w ogródkach. Narzędzia ogrodnicze też nie są im już obce! Ale na teorii węgielkowe maluchy nie poprzestały. W dłoń poszły doniczki, ziemia, nasiona i wkrótce nasi mali ogrodnicy stworzyli prawdziwe ogródki w swoich salach!Czterolatki skrupulatnie dbały o swoje sadzonki i pilnowały, aby nie brakowało im wody. Obserwowały jak nasionka wypuszczają korzenie, łodygi i listki. Na parapetach zaroiło się od fasoli, owsa, rzeżuchy, bazylii, rukoli i cebulek, które nasze zuchy chętnie podskubują przy śniadaniu. Na parapetach kiełkują już kwiaty wysiane z nasionek i gdy tylko zrobi się cieplej, czterolatki na pewno zadbają o to, aby ubogaciły one przedszkolny plac zabaw.

Smakowite prace

Plastycznie i egzotycznie zrobiło się w naszych 5-latkach! 😉 Wszystko za sprawą „owocowego” tematu miesiąca i bardzo sprawnych paluszków naszych Sówek i Wiewiórek! Efekty widoczne w galeriach.

Welcome Dear Friends in March!!

Wspólnie z angielskimi przyjaciółmi w marcu odbyliśmy podróż pojazdami. Razem wsiedliśmy do autobusu z piosenką: The wheels on the bus go round and round (czyli koła autobusu kręcą się, kręcą się…), udawaliśmy samoloty: We are planes…, a następnie wróciliśmy do naszego małego domku – Our little house 😊 A na dobry koniec rozróżniliśmy dni tygodnia, czy też dzień od nocy i podzieliliśmy rok na miesiące. Oczywiście był z nami żartowniś Silly Willy, który zawsze się myli 😉 No i wspólnie z przyjściem wiosny (spring) poznaliśmy jej oznaki po angielsku. Możecie zapytać nasze przedszkolaki, czy wiedzą, jak nazywa się pani Wiosna, kwiaty czy też małe robaczki w ogrodzie 😊. Samych ciepłych dni! Enjoy wonderful sunny days this spring!

Nasze Pszczółki i Motylki poznały członków rodziny: mummy, daddy, sister, brother, grandma i grandpa, a wraz z Baby shark pływały po wodach oceanu, goniąc małe rybki, czyli fishes. Dzieci poznały też określenia pogody: rainy, windy, sunny, cloudy i zatańczyły do piosenki „Raindrops keep falling on my head”, trzymając w rączkach malutkie raindrops, czyli kropelki. Wiosnę postanowiły przywitać kwiatami, które rozpoznawały po kolorach. Trzylatki uczą się części garderoby: trousers (spodnie), socks (skarpetki), T-shirt (koszulka) i razem z Hippo trenują ubieranie się. Trzymajcie kciuki 🙂

Pchła oszustka

„Chcecie Bajkę? Oto Bajka. Była sobie Pchła Szachrajka”. Tym zdaniem rozpoczęło się przedstawienie, w którym wzięły udział 4-latki. Ale wróćmy na chwilę do początku: Nasze Zajączki, Kangurki i Tygryski często pytały nas: „Kiedy pojedziemy na wycieczkę?” No to pojechaliśmy! Kierunek => Teatr Żelazny. Dla wielu dzieci było to pierwsze w życiu spotkanie z prawdziwą sceną, aktorami i widownią. A spektakl? Fantastyczny! Przedszkolaki wybuchały gromkim śmiechem, bo kto zna bajkę Jana Brzechwy ten wie, że Pchła robiła wszystkim psikusy. Dzieci wzorowo zachowywały się podczas przedstawienia, oklaskiwały aktorów i żywo reagowały na to, co działo się na scenie. Dodatkowo powrót do przedszkola autokarem okazał się atrakcją sam w sobie:) Co czeka nas w kolejnym tygodniu? To już niech będzie słodka tajemnica. Na koniec dodajmy, że w przedstawieniu wzięły też udział Sówki i Wiewiórki.Czy pięciolatkom się podobało? Uśmiech na dziecięcych buziach to chyba najlepsza odpowiedź.