Biedroneczki są w kropeczki, a na łące kwiatki pachnące

Na przekór kwietniowej pogodzie, która miesza lato z jesienią, w salach naszych 4-latków zapanowała najprawdziwsza wiosna. Wyrosła kwietna łąka (i to nie jedna), nad którą latają biedronki, rozgościły się pszczółki, wyrosło nawet drzewo, na którego gałęziach w gniazdka zadomowiły się maleńkie pisklaki. Tygryski i Kangurki wyczarowały też kolorowe dmuchawce, a wszystko to dzięki zwinnym paluszkom, które malowały, wycinały, odbijały i kleiły. Teraz tylko czekać, aż to wszystko, co na papierze, zobaczymy na żywo, podczas wiosennych spacerów.