Misjonarz z Afryki

 Czy ksiądz potrafi jeździć na rolkach?”, „Czy w Afryce dzieci chodzą do przedszkola?”, „Jak długo jedzie się do Afryki?” – to tylko niektóre z pytań, które zadaliśmy misjonarzowi Pawłowi, który odwiedził Sówki i Wiewiórki w Węgielku w miniony poniedziałek. Gość, który od 4 lat pracuje na misjach w Afryce, podzielił się z nami opowieściami o tym jak wygląda jego praca, pokazał nam na dużym ekranie film, dzięki któremu zobaczyliśmy wnętrza domu afrykańskiej rodziny oraz szkołę, w której uczą się młodzi Afrykańczycy. Nauczyliśmy się też tańczyć „po afrykańsku”, co okazało się bardzo zabawne i wyglądało zupełnie inaczej, niż tańce, które znamy z przedszkola 🙂 Po spotkaniu wiemy też, że „ingoma” to afrykański bęben, krzesła robi się z liści bananowca, a najlepsza kawa jest prosto z Burundi 🙂 Dziękujemy za spotkanie i obiecujemy modlitwę w intencji misjonarzy, którzy opowiadają o Panu Bogu w najdalszych zakątkach świata.

Ruch to zdrowie … :)

Pszczółki, Motylki i Biedronki coraz pewniej czują się w swojej sali przedszkolnej. To w niej spędzają większość czasu, rozpoczynają przygodę z naszym codziennym porankiem, modlitwą, zabawą na dywanie, ale jest jedno takie miejsce, do którego udają się bardzo chętnie. Zastanawia Was co to? To nasza sala psychomotoryczna, na której dzieci dają upust swojej energii. Uczą się cierpliwości, aby po kolei móc przejść tor przeszkód! Tam biegamy, skaczemy, turlamy się, chodzimy na czworakach po różnym podłożu (miękkim, szorstkim, gładkim, kłującym). Wszystko po to, aby zapewnić naszym 3-latkom prawidłowy rozwój psychomotoryczny. Ruch to zdrowie i każdy Wam to powie 🙂

Farbami malowane

Czy można o jesieni przeczytać? Można. A czy o niej zaśpiewać? Naturalnie. A da się jesień namalować? I to jeszcze jak! Przekonały się o tym Sówki i Wiewiórki, które rozpoczęły pierwszy, w tym sezonie, plener malarski 🙂 Trzeba było się do tego przygotować – fartuszki do malowania, pędzle, gąbki, trochę farb – oczywiście w kolorach jesieni – i dużo radości, bo z uśmiechem praca to czyta przyjemność:) Przydały się jeszcze ceraty na stół, bo nawyk porządku to ważna sprawa. I ruszyliśmy do działania. Spod sprawnych paluszków wyszły piękne liście i grupowe plakaty, które ozdobiły nasze sale i korytarz. Teraz tylko czekamy, aż wpadniecie – Drodzy Rodzice – z wizytą, aby podziwiać nasze dzieła 🙂 Mali artyści dodali do farb swoje serce, a to znacznie wpływa na wartość ich twórczości 🙂

Kto Ty jesteś? Polak mały.

Nawiązując do treści wiersza Władysława Bełzy „Katechizm dziecka polskiego”, którego 5-latki pilnie uczą się w czasie przedszkolnych poranków, chcemy przybliżyć rodzicom tematykę poszukiwań naszej najstarszej grupy w miesiącu wrześniu.
Sówki i Wiewiórki z wielkim zaciekawieniem poznały swój kraj i jego tradycje. „Podróżowały” po większych miastach w Polsce i poznawały ich zabytki. Z wielkim zaangażowaniem słuchały opowieści o Smoku Wawelskim, Warszawskiej Syrence czy Poznańskich Koziołkach. Wiedzą, co to hejnał mariacki, którędy płynie Wisła oraz gdzie Polska styka się z Morzem Bałtyckim. Zdecydowanie najciekawsze były jednak opowieści o sławnych Polakach: Mikołaju Koperniku, Fryderyku Chopinie czy Janie Pawle II. Dzięki tym doświadczeniom 5-latki wyrastają na małych patriotów, a na pytanie: ”Kto Ty jesteś?” zawsze odpowiedzą: ”Polak mały”.

„Tak dla wspólnej korzyści i dla dobra wspólnego, wszyscy muszą pracować mój maleńki kolego.”

Nasze 4-latki przekonały się o tym, że każda praca jest potrzebna i równie ważna. Ratownik medyczny, którego gościliśmy w naszym przedszkolu (tata Hani z grupy Zajączków), opowiadał o swojej pracy, w jaki sposób pomaga ludziom, jak należy się zachowywać w różnych sytuacjach, czego unikać, jak dbać o swoje bezpieczeństwo na rowerze i jak wykonać opatrunek. Dzieci słuchały z uwagą i zaciekawieniem. Nie mniejsze wrażenie wywołała obecność naszej pani Uli, która opowiadała o swojej pracy w przedszkolu. Pokazała dzieciom na czym polega jej praca, co to znaczy dbać o porządek w sali. Przeprowadziła zajęcia praktyczne z wykorzystaniem swojego „sprzątającego wózka”, na którym znalazły się różne sprzęty. Dzieci najbardziej zaciekawiła myjka do okien Karcher oraz wiadro z wyrzynarką do mopa. Dzieci wyraziły gotowość do pomocy przy sprzątaniu i utrzymaniu czystości w salach. Będziemy pamiętać o tej deklaracji w przedszkolu i oczywiście do tego samego zachęcamy rodziców.