Chcę być święty…

Dobrze jest zacząć dzień od wspólnej modlitwy. Praktykujemy ją podczas „poranków”, którymi rozpoczynamy każdy dzień w Węgielku, i „pożegnań” – które służą podsumowaniu tego, co działo się danego dnia w grupie, przybiciu piątki za dobrze wykonane zadanie i utrwaleniu poznanych wiadomości.
Dyżurni, w ramach swoich obowiązków, mają szczególne zadanie, które bardzo lubią, polegające na
przyniesieniu świeczki i figurki aniołka przed modlitwą i zgaszeniu świecy po jej zakończeniu.
Kangurki i Tygryski chętnie odmawiają krótką modlitwę, w której proszą o pomoc św. Josemarię Escrivę,
śpiewają „Na jeziorze wielka burza”, albo przywołują Anioła Stróża. Dziecięca modlitwa pełna jest
spontaniczności i prostoty, ale to właśnie w nich tkwi siła.


„Panie Jezu chcę być święty, zawsze dobry, uśmiechnięty.
Chcę pomagać mamie, tacie i każdemu mówić bracie.
Niech mi Święty Josemaria dopomoże, bym był cały Twój o Boże.
Amen.”