Wiosna w pełni, na podwórku coraz cieplej, więc Kangurki i Tygryski zabrały się za wiosenne porządki w przedszkolnym ogródku. Dzielnie wyplewiły chwasty oraz pograbiły i spulchniły ziemię w doniczkach. Czterolatki przesadziły do ogródka wyhodowane w swojej sali groszki pachnące, a także posiały wiele rodzajów kwiatów. Teraz podlewają je i obserwują, co wyrośnie. Wszyscy już nie możemy się doczekać, kiedy ujrzymy pierwsze kwiaty!
kwiaty
Mali ogrodnicy
W minionym tygodniu nasze dzielne trzylatki zamieniły się w prawdziwych ogrodników! Z wielkim zaangażowaniem stworzyły w swoich salach małą grządkę, na której posadziły między innymi bazylię, cebulkę czy słonecznik. Każdego dnia dbają o swoje roślinki – podlewają je i obserwują z ciekawością. Ich cierpliwość i troska już przynoszą pierwsze efekty – z ziemi nieśmiało wyglądają pierwsze zielone listki!

Łąka
Chyba nie ma bardziej wdzięcznego tematu do prac plastycznych w przedszkolu niż wiosna. Ilość kwiatów, owadów i zwierząt, o których można porozmawiać, jest ogromna. W ostatnich kilku tygodniach na tapet wzięliśmy łąkę i poznaliśmy z przedszkolakami kwiaty, które możemy na niej spotkać, a także jej mieszkańców, zaczynając od tych malutkich, a kończąc na dużych boćkach. Tworzenie prac plastycznych to świetna okazja do kreatywności i realizowania pomysłów dzieci, ale również do rozwijania małej motoryki: zamalowywanie dużych powierzchni, wydzieranie papieru, manipulowanie drobnymi elementami w paluszkach. A efekty, jak zwykle, na naszym korytarzu. Warto się przy nich zatrzymać i cieszyć oko.

Czterolatki witają wiosnę
,Siadaj zimo na sanki i uciekaj już…” – śpiewają w tym tygodniu węgielkowe czterolatki i jednogłośnie stwierdzają, że chcą już wiosnę! Na poranku pojawiły się nazwy roślin i narzędzi ogrodowych, na pracach plastycznych widać już pierwsze wiosenne kwiaty. Tygryski i Kangurki poznają budowę roślin i uczą się, jak o nie dbać. Widać także doniczki, ziemię i nasiona…. Ciekawe, co wkrótce wyrośnie w naszym przedszkolu?
Biedroneczki są w kropeczki, a na łące kwiatki pachnące
Na przekór kwietniowej pogodzie, która miesza lato z jesienią, w salach naszych 4-latków zapanowała najprawdziwsza wiosna. Wyrosła kwietna łąka (i to nie jedna), nad którą latają biedronki, rozgościły się pszczółki, wyrosło nawet drzewo, na którego gałęziach w gniazdka zadomowiły się maleńkie pisklaki. Tygryski i Kangurki wyczarowały też kolorowe dmuchawce, a wszystko to dzięki zwinnym paluszkom, które malowały, wycinały, odbijały i kleiły. Teraz tylko czekać, aż to wszystko, co na papierze, zobaczymy na żywo, podczas wiosennych spacerów.

