W zeszły piątek w Węgielku stanęło mobilne planetarium. Przedszkolaki miały okazję wyruszyć z Jasiem, Małgosią i ich mamą w kosmiczną wyprawę, podczas której odwiedziły zakątki kosmosu, poznały gwiazdozbiory i Układ Słoneczny. Fajnie było polecieć w kosmos. Gratulujemy odważnym przedszkolakom, które z ciekawością weszły w sam środek globu, aby przeżyć niezwykłą przygodę.
Miesiąc luty to dla naszych maluchów czas poznawania zmysłów… Chcemy ten szczególny pod tym względem (i wyjątkowo krótki) miesiąc urozmaicić „Krainą Zmysłów”, która powstała w 3-latkowym korytarzu. W naszej krainie znalazła się ścieżka sensoryczna (dotyk), obrazek, na którym nasze najmłodsze przedszkolaki mogą wyszukać szczegóły – codziennie pojawiają się 3 nowe elementy do znalezienia (wzrok), tajemnicze pudełko, w którym każdego dnia chowa się inny zapach – zachęcamy, aby spróbować go odgadnąć 🙂 (węch). Wisienką na torcie niech będą dźwięki, które dochodzą do naszych uszu, gdy jesteśmy w naszej Krainie Zmysłów (słuch). Może usłyszymy pianie koguta, a może płynący strumyk? Zapraszamy do naszej niesamowitej krainy 🙂
Iskierki i Płomyczki ćwiczą mierzenie długości. Najpierw stanęły przed zadaniem zmierzenia różnych przedmiotów w sali bez używania przyrządów mierniczych. Wykorzystały do tego swoje stopy, łokcie oraz dłonie. Pracowały przy tym w parach, więc uczyły się również współpracy. Oprócz tego notowały konkretne wartości na kartce, a więc przypominały sobie kierunek pisania cyfr. Okazało się, że wyniki nie były u wszystkich takie same! To pokazało nam, że potrzebne są różne przyrządy – linijki, miarki – dzięki którym pomiary będą jednakowe. Zerówkowiczki miały też okazję poeksperymentować z paskami papieru, sznurkiem i patyczkami i sprawdzić, czy długość się zmienia, jeśli zmienia się ich ułożenie. Nieustannie doskonalimy nasze umiejętności matematyczne i daje nam to wiele satysfakcji!
Luty to prawdziwie „żywiołowy” miesiąc! 😉 W 4-latkach rozpoczęliśmy odkrywanie, poznawanie i doświadczanie czterech żywiołów. I choć za nami dopiero pierwszy tydzień zabaw, to doskonale wiemy, że „ żyć bez nich się nie da, bywają zakazem, są nam bardzo potrzebne i niebezpieczne zarazem!” 😉 Ostatnio żywioły towarzyszyły nam również podczas zabaw z małej motoryki. Rozpoznajecie, które nich przedstawione są tabliczkach?
Do grupy Tygrysków i Kangurków zawitała nowa litera ,,P”! Czterolatki zauważyły, że bardzo lubi się łączyć w pary z samogłoskami tworząc piękne sylabki PA, PE, PO, PU, PI, PY. Naszym sylabom bardzo spodobało się w przedszkolu, dlatego pojawiają się z nami podczas zabaw, przy pracach plastycznych, na porannym liczeniu, a nawet czasem przy śniadaniu! Zapytajcie naszych przedszkolaków, gdzie jeszcze je widzieli? A może poszukacie ich razem w domu?
