Wzrokiem, słuchem, dotykiem …

,,Pięć zmysłów mam i wszystkie znam”- podśpiewują węgielkowe trzylatki. W lutym uruchomiliśmy wszystkie nasze zmysły i postanowiliśmy wszystkiego doświadczyć i zbadać każdy zmysł! Dotykiem badaliśmy przeróżne masy i substancje, węchem rozpoznawaliśmy zapachy, a język podpowiadał nam, jakie smaki lubimy (wygrał oczywiście słodki). Do tego sprawdziliśmy, że w hałasie niczego nie słychać, a przez długie papierowe tuby nasze uszy mogły wyłapać nawet szept. Wzrok przydał się w rozróżnianiu kolorów i szukaniu szczegółów na obrazkach.

Read More

Hej ho! Na podwórko by się szło!

Nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważne dla wszechstronnego rozwoju, zdrowia i samopoczucia dziecka są zabawy ruchowe na świeżym powietrzu. Choć do wiosny jeszcze trochę zostało, z każdym tygodniem dnia przybywa i miejmy nadzieję, że już niedługo słońce zawita na stałe. Nasze 3-latki zawsze cieszą się z możliwości wyjścia na podwórko. Podczas takiej zabawy pobudzają swoją kreatywność i uczą się samodzielności, a do tego zawierają znajomości z dziećmi z sąsiednich grup.

Read More

Niezwykły luty

Sówki, Wiewiórki i Liski wypoczęte i z nową mocą wróciły po feriach do przedszkola! Zakasały rękawy i z nutką ciekawości podjęły próby odkrywania otaczającego je świata. Nie bez powodu – gdyż tematem podejmowanym w tym miesiącu przez 5-latki jest właśnie „Niezwykły świat”. Odkrywać będziemy m.in. tajniki kosmosu, zgłębiać wiedzę o naszej planecie Ziemi oraz podróżować w czasie, by dowiedzieć się, jak to było z tymi dinozaurami. A to wszystko w atmosferze zabawy i działania. Luty zapowiada się naprawdę … NIEZWYKLE!

Read More

Hasło: wynalazki

Nowy rok Sówki, Wiewiórki i Liski rozpoczęły pod hasłem wynalazków. Czym są, jak powstają i kto je tworzy? – to pytania, na które w styczniu wspólnie będziemy szukać odpowiedzi. Będzie to czas kreatywnego myślenia i tworzenia. Kto wie – może wśród nas wzrasta słynny wynalazca? W końcu „potrzeba jest matką wynalazków”! Jedno jest pewne – nie będziemy tego robić „na pół gwizdka”.

English news

Hello everyone, Cookie and Monkey are so happy to see you again!! Witajcie ponownie 🙂 Za nami November! Monkey chciał przekazać, że nasze przedszkolaki nauczyły się ubierać w różne elementy garderoby po angielsku! Dzieci wiedzą, co zrobić, gdy mówimy: put on your shoes, please czy hurry up, hurry up, because it’s time to go! Ale to nie wszystko! My już nawet umiemy dobrać po angielsku ubrania do pogody :)) Oczywiście towarzyszył nam malutki pajączek – the Eensy Weensy spider, który maszeruje po rynnie, kiedy słonko świeci i szybko ucieka, gdy pada deszczyk. Natomiast zanim Cookie zaprezentował całą plejadę zabawek, czyli toys: ball, scooter, plane, doll, teddy bear… (czasem very noisy toys – mocno hałaśliwych) odwiedził nas a very, very, very big dragon! I to nie byle jaki dragon, a we własnej osobie: Smok Wawelski, którego to dzielnie pokonał Shoemaker (również znany pod imieniem Szewczyk Dratewka). Zabawny piesek Patch również nie próżnuje: sprząta zabawki – tidy up albo próbuje na raz wynieść wszystkie na podwórko, mówiąc: let’s go! I na dodatek zapoznaliśmy Misia Paddingtona we własnej osobie z torbą pełną marmolady i kapeluszem na głowie, bo w Dzień Pluszowego Misia też chcieliśmy poświętować misiowo 😊 A na koniec spotkaliśmy przeróżne zwierzaki, te udomowione: pets and farm animals oraz te dzikie: wild animals 🙂 Takie to historie toczą się codziennie na zajęciach z angielskiego. A teraz powoli wkraczamy w zimową świąteczną tematykę.

A u Pszczółek i Motylków zrobiło się głośno za sprawą zwierząt, które żyją na farmie. Dzieci miały okazję spotkać krowę (cow), owcę (sheep), kozę (goat), koguta (rooster) i świnię (pig). Okazało się, że polska świnka, która chrumka, po angielsku robi „oink, oink”, a pianie koguta to nie „kukuryku”, ale „cock-a-doodle-doo”. Trzylatki poznały też różne zabawki, w tym pluszowego misia (teddy bear), i pojazdy (car, bus, boat, train). Z radością śpiewały piosenkę o kierowcy autobusu, naśladując kręcące się koła (the wheels on the bus go round and round), zamykane i otwierane drzwi (the door on the bus goes open and shut) czy wycieraczki (wipers). W listopadzie przedszkolaki poznały też słowa związane z jesienią: pumpkin (dynia), umbrella (parasol), squirrel (wiewiórka) i hedgehog (jeż), dużo skakały (jump) i maszrowały (walk), a na dywanie turlały się (roll) w rytm muzyki.

Read More