Smacznego jajka :)

Chcemy razem z dziećmi przeżywać tradycje świąteczne, dlatego też w Wielką Środę, czyli ostatni dzień pobytu w przedszkolu przed Świętami, zasiedliśmy z Kangurkami, Tygryskami i Zajączkami do wspólnego śniadania wielkanocnego.Był to dobry czas, żeby porozmawiać z dziećmi o tradycji święcenia pokarmów oraz ich symbolice. Każdy uczestnik był gospodarzem tego wydarzenia. Co to oznacza? Wspólnie nakrywaliśmy do stołu, rozkładaliśmy puste talerze (do nakładania:)) i te pełne, z potrawami. Oczywiście po zakończeniu śniadania razem też sprzątaliśmy. Kangurki, Tygryski i Zajączki były bardzo podekscytowane taką formą śniadania!

Wykorzystaliśmy też naturalną okazję do porozmawiania z dziećmi o zdrowym jedzeniu, bo hasło przewodnie miesiąca kwietni brzmi: „Jem zdrowo”. Po przerwie świątecznej na pewno dokładnie przeanalizujemy ten temat :).

Święta tuż, tuż

W Węgielku zakończyliśmy wielkopostne przygotowania do Świąt Wielkanocnych. Przedszkolaki, od tych najmłodszych po te najstarsze, włożyły wiele wysiłku, aby wypełniać powierzone im zadania, a najbardziej skupiły się na swoim zadaniu indywidualnym. Mamy nadzieję, że ten czas przyniesie dobre owoce.

Płomienne przedstawienie

W ostatnim tygodniu marca nasze przedszkole odwiedziły dziewczynki z Płomienia. Uczennice klasy IV b zaprezentowały swoje umiejętności aktorskie w przedstawieniu „Aurora”. Aktorki wystąpiły na przedszkolnej scenie wśród własnoręcznie wykonanej dekoracji, przygotowały też samodzielnie stroje, a nad całością czuwała wychowawczyni, Pani Mirela Turek. Dzieciom bardzo się podobało i chętnie zobaczymy dziewczynki w naszych murach z kolejnym przedstawieniem.

PS wizyta uczennic była okazją, aby spotkać nasze absolwentki rocznika 2017/2018.

Nowi ogrodnicy w przedszkolu!

Marzec dla naszych czterolatków był miesiącem poznawania roślin ogrodowych. Zajączki, Kangurki i Tygryski poznawały nazwy wiosennych kwiatów, warzyw, owoców, a także roślin, które można spotkać na łąkach i w ogródkach. Narzędzia ogrodnicze też nie są im już obce! Ale na teorii węgielkowe maluchy nie poprzestały. W dłoń poszły doniczki, ziemia, nasiona i wkrótce nasi mali ogrodnicy stworzyli prawdziwe ogródki w swoich salach!Czterolatki skrupulatnie dbały o swoje sadzonki i pilnowały, aby nie brakowało im wody. Obserwowały jak nasionka wypuszczają korzenie, łodygi i listki. Na parapetach zaroiło się od fasoli, owsa, rzeżuchy, bazylii, rukoli i cebulek, które nasze zuchy chętnie podskubują przy śniadaniu. Na parapetach kiełkują już kwiaty wysiane z nasionek i gdy tylko zrobi się cieplej, czterolatki na pewno zadbają o to, aby ubogaciły one przedszkolny plac zabaw.