Kolorowo, nie do pary :)

Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny przywitaliśmy w Węgielku dość nietypowo. Nie było topienia marzanny, nie chodziliśmy z gaikiem, nie poszliśmy też na wagary :). W Przedszkolu wiosnę „wychodziliśmy” w kolorowych skarpetkach, które 21marca mali i duzi nosili na stopach przez cały dzień. Był to nie tylko fajny sposób na to, aby dać stópkom ciekawe, sensoryczne, doznania (miło tak postawić kapcie w kąt i poskakać na dywanie bez obuwia), ale ubierając skarpetki nie do pary pokazaliśmy nasz gest solidarności z osobami chorymi na Zespół Downa. Czy było wesoło? Jasne, że tak. Kolorowo? Zobaczcie sami 🙂

Owocowy zawrót głowy

Mimo chłodu na zewnątrz, w najstarszych grupach węgielkowych zrobiło się bardzo egzotycznie. A wszystko to za sprawą tropikalnych owoców, które nasze5-latki poznają w marcu. Na stołach Sówek i Wiewiórek zagościły kolorowe przysmaki prosto z Azji, Afryki i Ameryki. Przedszkolakom nie jest już obcy słodko-kwaskowaty smak marakui, karmelowy smak daktyla, czy orzeźwiający,słodko-cierpki smak granatu. W galerii poniżej można podejrzeć jak dzieci dzielnie próbowały te owoce.

Pomiary wykonane

Nasze 4-latki, jak zawsze chętnie do pomocy paniom, zmierzyły wysokość szafek, stolików, krzeseł i drzwi, znajdujących się w sali. Czy na tym poprzestali?Oczywiście, że nie. Trudno ich było zatrzymać, dlatego dokonali pomiaru wysokości wszystkich rzeczy w sali, które tylko znalazły się w kręgu ich zainteresowania. Jak tego dokonali? Etapami! Najpierw wykorzystali swoje ciało,ustawiając się przy danej rzeczy i zaznaczając dokąd im sięga. Potem w ruch poszły łokcie, stopy, a na końcu bardziej precyzyjny sprzęt, czyli miarki i linijki.To dopiero początek przygody z mierzeniem. Zachęcamy do włączenia się do naszej wspólnej zabawy :).

Trenujemy nasze rączki!

W miesiącu marcu szczególnie dbamy o to, by wyćwiczyć nasze rączki.Ugniatamy, ściskamy i rolujemy, tworząc przy tym ciekawe kształty z przeróżnych mas plastycznych. Zachęcamy do takiego kreatywnego treningu również w domu.

Ręce w bok, no i skok!

Jesteście ciekawi, jak wygląda psychomotoryka w pięciolatkach? Uchylamy dziś rąbka tajemnicy.
Sówki i Wiewiórki do każdych zajęć przebierają się w krótkie spodenki, aby ćwiczenia szły jeszcze lepiej i nie przeszkadzał rąbek od spódniczki, czy zbyt długie nogawki spodni :). Ściągają też kapcie, aby bose stopy miały więcej doświadczeń sensorycznych, na przykład podczas pokonywania torów przeszkód.
Pięciolatki lubią elementy fitnessu przy muzyce, które doskonalą koordynację wzrokowo-słuchowo-ruchową. Uwielbiają zjeżdżalnię rolkową i wchodzenie po drabinkach (czy wiecie, że ruchy naprzemienne stymulują połączenia między półkulami mózgu?). Nie brakuje też emocji, szczególnie podczas gry w”Murarza” i zabawy „Wiewiórki do dziupli”.
Dzieci uczą się współpracować, słuchać wzajemnie i rywalizować w duchu fair play. Pracują nad wytrwałością i motywacją, a przede wszystkim czerpią radość z ruchu.
Zatem idziemy potrenować, a wy zobaczcie kadry z wielkiej sali 🙂

Read More