Za oknami dojrzała już jesień, która przyniosła kolorowe liście, dni pełne słońca, a czasem deszczu. Jesienny krajobraz jest idealnym tłem na namalowanie pejzażu. Takimi prekursorami byli m.in. Monet, czy Van Gogh. Nieprzypadkowo o nich mówimy, gdyż w tym miesiącu Zajączki, Kangurki i Tygryski zamieniają się w malarzy.
Poznają ich pracę, i tworzą własne obrazy, wykorzystując różne techniki i swoją kreatywność. Oj, jeszcze będzie się działo! A teraz zobaczcie, jak fantastycznie bawiły się czterolatki w plenerze (i nie tylko 😊).
W przeddzień Święta Niepodległości w naszym przedszkolu, na wprost wejścia, stanęła biało-czerwona flaga – symbol naszej Ojczyzny. Dzień upłynął nam na odkrywaniu tego ważnego dla wszystkich Polaków Święta. Dzieci uważnie oglądały godło Polski, wysłuchały hymnu i wykonały prace plastyczne, które miały na celu jeszcze lepsze zapamiętanie wiadomości. Pszczółki i Motylki podeszły do zadania grupowo – dziewczynki i chłopcy wspólnie wyklejali kształt flagi, która była prawie tak wielka, jak oni sami! 😊 W czterolatkach zrobiło się biało-czerwono za sprawą serduszkowych drzew, a Sówki i Wiewiórki tworzyły kotyliony, które dumnie przyczepiły na piersi.
„Cały świat jest w naszych rękach! Właśnie o tym ta piosenka. Możesz dbać o cały świat, chociaż masz niewiele lat!” I właśnie tą piosenką nasze 5-latki rozpoczęły odkrywanie „ekologicznych tematów”. Segregacja śmieci, recykling czy oszczędzanie wody, to hasła, które dzieciom są już bardzo dobrze znane! A w poznawaniu ekologicznych tajników Sówkom i Wiewiórkom stale pomagają czterej pomocnicy: Papa Pier, Plastika-Metalika, El-Bio oraz Zmieszany.
Przedszkolaki z Węgielka dzielnie pomagały naszemu kucharzowi, Panu Darkowi, deptać kapustę 🙂 Za kilka tygodni spróbujemy co nam z tego kiszenia wyszło 😊.
Autumn has come! Czyli jesień przyszła do nas, do całego przedszkola, również na zajęcia z angielskiego.
Wiemy, że padający deszcz tworzy kałuże, w których możemy skakać i śpiewać: jump, jump, jump. Potrafimy nadążyć za super szybkimi piosenkami, a to zawsze wywołuje radość na twarzach dzieci. Również nauka części ciała po angielsku to dla nas powód do radości, ponieważ oprócz tego, że udało nam się poskładać rozsypane body, czyli ciałko misia albo twarze – faces, to czasem dla żartu ich legs, hands, eyes, ears lądują nie tam, gdzie trzeba. A przy słowach piosenki Shake, shake, shake i Pinocchio piszczymy ze śmiechu i machamy całym sobą. Na szczęście the sun comes up every morning, czyli słonko wstaje dla nas codziennie, a język angielski towarzyszy nam w wielu chwilach całego dnia. Bye, bye, Butterfly! Blow a kiss, Jellyfish!
A to nie koniec informacji z zajęć po angielsku! Do naszych maluszków – Motylków i Pszczółek – również zawitali angielscy przyjaciele! Hippo i Monkey przywitały trzylatki radosnym Hello, hello! A następnie nauczyli się wspólnie jak skakać: jump, jump, jak policzyć aż do 7 😊 i doganiają nasze starszaki z kolorami! Zaczęła się nowa, angielska przygoda. Trzymamy kciuki za nasze trzylatki!
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności