Wraz z nadejściem nowej pory roku nasze Motylki i Pszczółki uczą się dostrzegać zmiany jakie zachodzą w przyrodzie. Obserwacjom sprzyjają codzienne pobyty na podwórku, podczas których dzieci mają możliwość z bliska przyjrzeć się kolorom liści, jakie maluje jesień, a także odczuć wszelkie zmiany zachodzące w pogodzie. Jesiennie zmienił się także wystrój naszych sal. Wraz z dziećmi codziennie tworzymy kolorowe kąciki, w których gromadzimy jesienne skarby przyniesione z rodzinnych spacerów.
„Poranek” to stały element dnia, podczas którego nasze przedszkolaki poznają kalendarz, opowiadają o pogodzie za oknem, przyswajają nowe słowa poprzez globalne czytanie, ale także rozgrzewają swoje buzie i rączki w różnego typu zabawach logopedycznych i paluszkowych. Do tego garść humoru i przepis na dobry dzień gotowy!
Projektowanie syreniego ogona, tworzenie ratusza, wykrawanie pierniczków – te i inne aktywności przybliżyły naszym Sówkom i Wiewiórkom wyjątkowe miasta Polski. Nie jest już tajemnicą, na której wieży brykają koziołki, gdzie swoją jamę ma Smok Wawelski, na którym brzegu Wisły spotkamy Syrenkę oraz gdzie zjemy najlepsze pierniczki. Teraz nie pozostaje już nic innego, jak tylko ruszyć w Polskę, aby zobaczyć te rzeczy na własne oczy. Udanych wycieczek!
W kończącym się już miesiącu wrześniu w Tygryskach, Kangurkach i Zajączkach jednym z poruszanych tematów były zawody. Przedszkolaki miały okazję poznać nie tylko pracę policjanta, czy lekarza, ale także pojawił się m.in. muzyk czy piekarz. Zwieńczeniem były prezentacje dzieci na temat wykonywanych profesji rodziców. Pojawiło się dużo ciekawych i pięknych atrybutów. Wszyscy byli zachwyceni!
Wakacje pozostają z nami już tylko we wspomnieniach… goodbye holidays!! Cookie and Monkey are so happy to see you again 🙂 W taki oto sposób przywitaliśmy się w tym roku przedszkolnym z naszymi pluszowymi przyjaciółmi. Cookie to taki kotek o słodkim imieniu, ponieważ Cookie oznacza ciasteczko. Cookie często towarzyszy nam na zajęciach, ale jak przystało na kota, często śpi w pudle pani Beatki, więc najpierw musimy go obudzić i się przywitać: Cookie, wake up! Hello, how are you? Czasem Cookie przyprowadza przyjaciół – na przykład Kangurzycę (a kangaroo) o imieniu Lulu. Natomiast zawsze towarzyszy mu Monkey, czyli taka brązowa małpka, która też ma pełno przygód z dziećmi ze swojego przedszkola. Umiemy się już przywitać piosenką na kilka sposób, policzyć nawet do 20 (bananów, mrówek i ziemniaków hihi), rozróżnić kolory tęczy, a nawet odnaleźć kolory wokół nas. Na pewno do nas również przyjdzie Pani Jesień i oczaruje swoim bogactwem. Jak cudownie, że język angielski towarzyszy nam w wielu chwilach całego dnia – na świetlicy, przy posiłkach, na modlitwie, w zabawie podwórkowej, a nawet w trakcie audycji. See you later Alligator, in a while Crocodile!
