Kto z nas nie zna tej gry? Czasami jest to pomysł na zabicie nudy albo rozstrzygnięcie spornej kwestii. Ta gra niesie za sobą także inne zalety. Dlaczego zaczęliśmy w nią grać z naszymi 5 latkami? Po pierwsze gra poprawia i trenuje sprawność manualną ręki. Zaciskanie dłoni w piąstkę, rozprostowywanie palców, ruch otwieranie i zamykania nożyczek. Uczy nasze dzieci koncentracji, pomaga wymyślić pierwsze strategie. Ważnym elementem jest także nauka wygrywania i przegrywania. Trenujcie ze swoimi dziećmi podczas wykonywania obowiązków domowych, na spacerze albo kiedy trzeba rozstrzygną, kto pierwszy otwiera drzwi przedszkola 🙂
zabawy
Wiosna wisi w powietrzu :)
Marcowe dni przyniosły do naszych 3-latków tematy związane z wiosennymi kwiatami. Od tej pory kolory zawładnęły salami Pszczółek i Motylków! 😉 Przedszkolaki doświadczają, malują, tworzą i obserwują otaczający świat. A pomiędzy działaniem, uwielbiają zabawę- kiedy zamieniają się w kwiaty, a pani zwilżonymi opuszkami palców dotyka ich nosków i wtedy pięknie budzą się do życia. Jednym zdaniem – wiosna wisi w powietrzu! 😉
Wzrokiem, słuchem, dotykiem …
,,Pięć zmysłów mam i wszystkie znam”- podśpiewują węgielkowe trzylatki. W lutym uruchomiliśmy wszystkie nasze zmysły i postanowiliśmy wszystkiego doświadczyć i zbadać każdy zmysł! Dotykiem badaliśmy przeróżne masy i substancje, węchem rozpoznawaliśmy zapachy, a język podpowiadał nam, jakie smaki lubimy (wygrał oczywiście słodki). Do tego sprawdziliśmy, że w hałasie niczego nie słychać, a przez długie papierowe tuby nasze uszy mogły wyłapać nawet szept. Wzrok przydał się w rozróżnianiu kolorów i szukaniu szczegółów na obrazkach.
Wild animals in Butterlfies and Bees
W Pszczółkach i Motylkach na dobre już zadomowiły się dzikie zwierzęta (wild animals), które wraz z Hippo wędrowały z Ms. Kasią od grupy do grupy, wyskakując z koszyka, czasem z materiałowej siatki, a innym razem z kraciastego woreczka. Dzieci pomagały znaleźć im pasujące nazwy i trzeba przyznać, że potrafią też doskonale je naśladować. Podczas English lessons nasze trzylatki zamieniają się w słonie (elephants), które tupią (stomp), w małpki (monkeys), które wydają małpie piski, ale też w charakterystyczny małpi sposób poruszają się i huśtają (swing), niegroźne dzieciom stały się też węże (snakes), które czołgały się po sali (slither), i pingwinki (penguins), tuptające po śniegu na piętach (waddle). Nasze odważne trzylatki wykonały plakaty, na których pojawiły się żyrfy (giraffes) i tygrysy (tigers), a jeśli usłyszycie, Drodzy Rodzice, angielskie wyznanie miłości, to nic dziwnego, bo „I love you” praktykujemy podczas śpiewania piosenki. Czasami też możecie się zdziwić dlaczego przy czytaniu książeczki (read a book), Wasze pociechy wymawiają tajemnicze „Peek-a-boo”, ale niech to zostanie naszą angielską tajemnicą :).
See you later, alligator :).
Niezwykły luty
Sówki, Wiewiórki i Liski wypoczęte i z nową mocą wróciły po feriach do przedszkola! Zakasały rękawy i z nutką ciekawości podjęły próby odkrywania otaczającego je świata. Nie bez powodu – gdyż tematem podejmowanym w tym miesiącu przez 5-latki jest właśnie „Niezwykły świat”. Odkrywać będziemy m.in. tajniki kosmosu, zgłębiać wiedzę o naszej planecie Ziemi oraz podróżować w czasie, by dowiedzieć się, jak to było z tymi dinozaurami. A to wszystko w atmosferze zabawy i działania. Luty zapowiada się naprawdę … NIEZWYKLE!
