Welcome Dear Friends in April!!

Gdy tylko nastała wiosna – spring, świętowaliśmy Wielkanoc – Easter i szukaliśmy kolorowych jajek z zajączkiem. Radośnie dołączyła do nas małpka 😊 czyli monkey. Nasza monkey skacze razem z nami i pokazuje ćwiczenia do słów angielskich piosenek. Wspólnie poznaliśmy w tym miesiącu mnóstwo słownictwa związanego z jedzeniem i piciem. Cookie pokazał nam, jak upiec ciasto (a cake), niestety dorzucił do niego nie tylko some chocolate, bananas, apples, ale również swoją ulubioną fish… a kiedy szedł na piknik, to wyjadł wszystko z kosza piknikowego: cherries, sandwiches, some yoghurt, a melon and chicken. Cookie naprawdę dostarcza nam moc radości. A razem z rolnikiem (a farmer) zasadziliśmy warzywa w jego ogrodzie, a potem musieliśmy dowiedzieć się, kto wykrada plony. Oczywiście złapaliśmy uroczego króliczka – łakomczucha 😊 Samych ciepłych dni tej wiosny wam życzymy! Enjoy wonderful sunny days this spring!

Trzylatki kolejny miesiąc angielskiego rozpoczęły nauką tanecznego kroku do piosenki o króliczku, który skakał (bunny hops), poruszał noskiem (wiggle nose), uszkami (flop ears) i machał ogonkiem (shake tail), co dostarczyło maluszkom wiele frajdy. Potem był czas na wycieczkę na farmę, na której rozpoznawaliśmy odgłosy przeróżnych zwierząt: krowy (cow), owcy (sheep), świni (pig), kaczki (duck), konia (horse) i koguta (rooster). Dzieci wiedzą, że w Polsce świnki robią „chrum, chrum”, ale te, które znają angielski, robią „oink, oink” 🙂 A pianie koguta to nie „kukuryku”, ale głośne „cock-a-doodle-doo”. Czas wielkanocny (easter time) był pełen emocji, bo Pszczółki i Motylki miały zawody z jajkiem. Każdy miał drewnianą łyżkę (wooden spoon) i kolorowe jajko (egg), które trzeba było przenieść w taki sposób, aby nie upadło. Czy się udało? Yes, of course!

Buszując w zbożu :)

Kwiecień upłynął czterolatkom na poznawaniu zasad zdrowego odżywiania, gdzie motywem przewodnim było hasło ,,Jem zdrowo”! Zajączki, Tygryski i Kangurki poznawały owoce, warzywa, nabiał i wiele innych produktów spożywczych, które zapewniają nam dobre samopoczucie i odporność. A w jedzeniu kryją się przecież … witaminki! A, B, C, D – te witaminy znają już dobrze nasze przedszkolaki i wiedzą, gdzie ich szukać. Ale na teorii jak zwykle się nie skończyło! Wybraliśmy się w podróż do krainy przypraw, gdzie tworzyliśmy wspólną mieszankę ziół, a także poznawaliśmy ich zapachy. Nasze czterolatki dowiedziały się jak powstaje pieczywo z ziaren, jakie są jego rodzaje, ale przede wszystkim jak różnie mogą smakować wypieki z mąki – a to wszystko za sprawą wielkiej degustacji pieczywa! Trzeba też koniecznie dodać, że nasze zuchy wspaniale potrafią nakrywać do stołu!

O jak Ola, O jak okno

3 latki wzięły na warsztat kolejną samogłoskę – „O”. Budzi ona wiele pozytywnych skojarzeń – jak np. z pisanką, oraz dostarcza inspiracji do zabaw.

Ekipa sprzątająca świat

Dzień Ziemi w przedszkolu „Węgielek”? Daliśmy radę:) Zaprawione w segregacji śmieci Sówki i Wiewiórki tym razem postanowiły „posprzątać” naszą planetę (a dokładnie mówiąc to tereny wokół przedszkola) i przygotowane do tego zadania, z workami na śmieci i rękawiczkami ochronnymi, ruszyły w teren. Okazało się, że oczka pięciolatków wypatrzą nawet najmniejsze śmieci pod krzakiem, papierki między liśćmi, butelki ukryte za drzewem, czy nawet znak drogowy, przysypany ziemią. Dzieci zbierały wszystko, co zagracało planetę. A zaangażowanie było tak wielkie, że donieśliśmy do Węgielka 15 sporych worków śmieci. Radość? Była wielka. Mamy nadzieję, że nawyk dbania o czystość i porządek będzie z nami stale, nie tylko w Dniu Ziemi.

Myje zęby, bo wiem dobrze o tym, kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Tę piosenkę znają i duzi i mali, ale sama melodia i słowa to jeszcze nie wszystko. Postawiliśmy na solidne przypomnienie dzieciom tego po co myjemy ząbki i dlaczego musimy o tym pamiętać. Pomógł nam w tym Dinozaur Dinuś – to on pokazał nam jak myć dolne i górne zęby, a także jak szeroko otworzyć buzię, gdy jesteśmy u dentysty. Całe spotkanie z higienistką stomatologiczną wypełnił gromki śmiech, a obawy związane z wizytą u dentysty poszły w niepamięć. Och, gdyby wizyty u dentysty były zawsze tak przyjemne i wesołe jak te w naszym przedszkolu 🙂